HISTORIA ZAMKOWYCH PROPOZYCJI KULTURALNYCH
Zamkowe Propozycje Kulturalne obchodziły w roku 2020 swój srebrny jubileusz. Pierwszy numer zamkowego wydawnictwa informacyjnego ukazał się w styczniu 1995 roku, wówczas jeszcze jako Szczeciński Przegląd Aktualności Kulturalnych, w skrócie – SzPAK. Wstępniak do pierwszego numeru napisał wiceprezydent Szczecina Paweł Bartnik, podkreślając, że zamkowe pismo jest pierwszym informatorem sensu stricte na naszym terenie i jest wspólną odpowiedzią władz wojewódzkich i miejskich na potrzeby środowisk twórczych, artystycznych, a przede wszystkim mieszkańców miasta i regionu. Z czasem informacyjną rolę przejęły inne wydawnictwa, a SzPAK przeobraził się w pismo skupione przede wszystkim na aktywnościach wydawcy – Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Pierwszy numer
Lata 90. to czas dogłębnych przemian w kraju, rodzących się niezliczonych inicjatyw i projektów, co wymagało szczególnie zwrócenia uwagi na szeroko pojętą kulturę. W SzPAK-u Znalazło się więc miejsce dla muzyków, plastyków, aktorów, bibliotekarzy, instruktorów kultury, badaczy historii miasta, archeologów itp. Od pierwszego numeru treść poprzedzało szczegółowe ich kalendarium.
Nie bez znaczenia jest to, że winietę pisma jak i całą oprawę graficzną wykonał Leszek Żebrowski – malarz, rysownik, grafik, scenograf, kurator wielu wystaw i akcji plastycznych, laureat Nagrody Artystycznej Miasta Szczecin, a dziś profesor Akademii Sztuki w Szczecinie. Grafika Żebrowskiego, niekonwencjonalna i nowatorska, była silną stroną pisma. Dziś brakuje zaś wydawnictw z artystyczną oprawą, bowiem stosuje się szablony komputerowe albo prostą grafikę wektorową.
Pierwszy numer SzPAK-a nie mógł się obejść bez rozmowy z rodzącą się wtedy szczecińską gwiazdą rocka, zespołem HEY, który rok wcześniej zdobył Nagrodę Artystyczną Miasta Szczecin. To na naszych łamach Katarzyna Nosowska wyjawiła, że tak naprawdę to chciała zawsze zostać urzędniczką na poczcie i była pewna, że skończy stawiając pieczątki. Z kolei Piotr Banach ujawnił, że w szkole grał na …puzonie.
Kora i Wolszczan
Na łamach Szczecińskiego Przeglądu Aktualności Kulturalnych pojawiały się teksty i wywiady z najbardziej znakomitymi artystami polskimi, ludźmi sceny, pióra, kina, a nawet z naukowcami. W listopadzie 1995 roku ukazał się między innymi wywiad z Aleksandrem Wolszczanem, światowej sławy astronomem pochodzącym ze Szczecina.
Bohaterami naszych wywiadów byli też nieodżałowani szczecińscy poeci, nieżyjący już Henryk Banasiewicz czy Helena Raszka, ale też wielcy artyści krajowi – na przykład Kora. Na łamy SzPAKA trafiały rozmowy z nieomal wszystkimi prawie artystami, którzy odwiedzali nasze miasto. Byli to Edyta Górniak, Michał Urbaniak, Zbigniew Wodecki, Agnieszką Chylińską, a nawet gwiazdy zachodnie, choćby Derek William Dick, czyli Fish z grupy rockowej Marillion i wielu innych. Jeszcze więcej tekstów pojawiało się o autorach szczecińskich wernisaży, grafikach, performerach, muzykach nie koniecznie związanych z rozrywką.
Najczęściej jednak na nasze łamy trafiały wywiady z aktorami, zarówno szczecińskimi jak i pochodzącymi z kraju. Także relacje o kolejnych zamkowych inicjatywach kulturalnych, festiwalach czy popularnego kiedyś Balu Zamkowego.
Asortyment z lotu ptaka
Nazwa SzPAK podkupili nam potem artyści kabaretowi, ale nikt o to nie miał żalu. Ten z nazwy ptasi asortyment był, w wydawanych na Zamku informatorze, coraz szerszy. Korespondencje z Berlina przesyłał nam Leszek Szaruga, pośrednio także związany ze Szczecinem, poeta, prozaik, tłumacz niemieckiej i rosyjskiej poezji, historyk literatury, syn Witolda Wirpszy. Wkrótce też pojawiła się niemieckojęzyczna wersja kalendarium wydarzeń. A obok informacji kulturalnych z Berlina pojawiły się wiadomości o podobnych wydarzeniach z naszego pogranicza, choćby ze Schwedt.
Latem stale byliśmy obecni na Ińskim Lecie Filmowym. Nie brakowało informacji kulturalnych z całego naszego województwa. Pod koniec lat 90. trzeba było zmniejszyć czcionkę, by pomieścić coraz więcej informacji. Coraz więcej pisaliśmy o książkach, teatrze, edukacji, ekologii, turystyce w Szczecinie i województwie, wystawach artystycznych oraz historii naszego regionu, zwłaszcza zaś Szczecina i Zamku Książąt Pomorskich.
Szczególnie miejsce w programie zamkowym zajęło zamkowe kino, działające w historycznych zamkowych murach. Kino Zamek powstało w 1963 roku, dziś jest zrzeszone w sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Dysponuje jedną z najmniejszych sal kinowych w Polsce, gdzie kameralne seanse filmowe odbywają się bez reklam. Jest też miejsce Międzynarodowego Festiwalu Diaporamy.
Zmiana formatu
Przełom roku 2000 to czas pojawiających się pęknięć, kryzysów finansowych, mające swoje odzwierciedlenie również w kondycji finansowej naszego wydawnictwa. Do lutego 1999 roku SzPAK miał format C5 (ok. 160×230 mm), który został zmieniony na A5 (148×210 mm). Skupiając się do szczegółowego kalendarium w wersji polskiej i niemieckiej. Od stycznia 2003 roku został wprowadzony modny wówczas format, zbliżony do DL, w naszym przypadku 32. stronicowa publikacja w formacie 100×210 mm, ale w pełnym kolorze.
Nie brakło, jak zawsze, całej gamy relacji z dziedziny kultury i sztuki, dyskusji, wywiadów. Poruszaliśmy tematy z dziedziny kultury ludowej i tradycji, rodzącego się dziedzictwa miasta oraz regionu.
W roku 2015 stopniowo zmienialiśmy nazwę naszego informatora. Nazwa Szczeciński Przegląd Aktualności Kulturalnych pojawiała się jako podtytuł zamkowego Kalendarium Informacyjnego, aż pozostała obecna nazwa – Zamkowe Propozycje Kulturalne.
W lutym 2012 roku wprowadziliśmy własny, niestandardowy format, Zamkowych Propozycji Kulturalnych, który przetrwał aż do stycznia 2020 roku. To rzadki ale popularny w amerykańskich magazynach kulturalnych format 125x 195 mm. Niezmiennie objętość wynosiła 20 stron.
Od lutego 2020 roku Zamkowe Propozycje Kulturalne zmieniły już po raz ostatni swój kształt. Obecnie ukazują się w formie plakatu A3 (295×420 mm) składanego w dziewięcioczęściowy folder.
Obok niezmiennego kalendarium imprez mają swoje miejsce szczegółowe informacje o odbywających się na terenie Zamku wystaw artystycznych, lekcji muzealnych, teatru Piwnica przy Krypcie, imprez towarzyszących, imprez okazjonalnych, a także koncertów, spotkań, wykładów, przeglądu amatorskiego ruchu artystycznego i oczywiście programu Kina Zamek.
Mirosław Witkowski, wieloletni redaktor ZPK